Metoda MEAT – sposób na kontuzję

Metoda MEAT – sposób na kontuzję

RICE, POLICE i MEAT to obecnie najbardziej popularne protokoły postępowania w przypadku urazów. Najbardziej znana jest metoda RICE. Zakłada odpoczynek, chłodzenie i uciskanie uszkodzonego obszaru oraz uniesienie go powyżej poziomu serca. Protokół POLICE oprócz chłodzenia proponuje również ochronę przed zbyt dużym obciążeniem oraz dopasowanie ciężaru do możliwości po doznaniu kontuzji. MEAT natomiast znacznie różni się od dwóch pozostałych – stawia głównie na ćwiczenia i leczenie.

Protokół MEAT najlepszy przy nagłych urazach?

Zacznijmy od tego, co oznacza skrót MEAT:

• Movement (ruch) – wczesny i kontrolowany ruch kontuzjowanej kończyny wpływa pozytywnie na krążenie oraz zapobiega powstawaniu blizn. Dzięki ruchowi tlen i składniki odżywcze są szybciej dostarczane do tkanek, a co za tym idzie- wcześniej zaczynają się goić. Zwiększa to szanse na szybszy powrót do pełnej sprawności. 
• Exercise (ćwiczenia) – właściwie dobrane i wykonywane ćwiczenia mogą przyspieszyć regenerację i redukcję obrzęku. Ponadto wspomagają utrzymanie masy mięśniowej oraz zapobiegają powstanie przykurczy mięśni. Dzięki temu oprócz szybszego odzyskania sprawności możemy zapobiec kolejnemu urazowi.
• Analgetics (środki przeciwbólowe) – najlepiej, żeby były one pochodzenia naturalnego (np. występujące w ananasach enzymy proteolityczne). Przy ostrym bólu można zastosować także paracetamol, który nie ingeruje w procesy regeneracji. Z tego względu nie zaleca się stosowania niesteroidowych leków przeciwzapalnych, takich jak np. ibuprofen czy metamizol. 
• Treatment (leczenie) – pod okiem wykwalifikowanego fizjoterapeuty, który wykona na kontuzjowanej kończynie techniki manualne, takie jak masaże czy mobilizacje stawów. Dodatkowo można zastosować chłodzenie naprzemiennie z terapią ciepłem, co poprawia krążenie. 

Czy metoda MEAT jest najlepszym rozwiązaniem? Wszystko zależy od rodzaju oraz miejsca kontuzji – nie każda metoda sprawdzi się przy każdym urazie. Zastosowanie MEAT sugeruje się w przypadku więzadeł oraz ścięgien. Dlaczego? Wcześniejsze uruchomienie po urazie prowadzi do szybszej redukcji bólu i obrzęku. Ponadto zmniejsza ryzyko wystąpienia powikłań, takich jak sztywność stawowa czy zrosty. O wyborze właściwego protokołu postępowania powinien zdecydować lekarz, po rozpoznaniu struktury, która uległa kontuzji. 

Wsparcie dla stawów – wysokocząsteczkowy kwas hialuronowy

W myśl zasady, że lepiej zapobiegać, niż leczyć warto wspierać stawy zanim dojdzie do jakichkolwiek uszkodzeń. LubriSyn HA+ to wysokocząsteczkowy kwas hialuronowy, który wspomaga funkcjonowanie stawów. Charakteryzuje się bardzo wysoką zawartością hialuronianu w jednej dawce oraz najwyższą klasą czystości. LubriSyn HA+ ma bardzo wygodną formę podania – do picia. Jego działanie to przede wszystkim:

• pobudzanie procesów regeneracyjnych komórek i zapobieganie rozwojowi zapaleń
• wsparcie elastyczności i właściwości amortyzujących stawy
• zapobieganie degeneracji chrząstek

Po co mamy dostarczać kwas hialuronowy? Ponieważ z wiekiem (już po 25. roku życia) jego produkcja w organizmie drastycznie spada, a to właśnie on jest głównym składnikiem płynu maziowego w stawach. Jeśli jego ilość będzie odpowiednia, stawy będą znacznie mniej podatne na uszkodzenia, degeneracje i zwyrodnienia. Dzięki temu zaoszczędzimy sobie bólu, a nasza mobilność nie będzie ulegała pogorszeniu.

Jakie jeszcze korzyści możemy mieć dzięki dostarczaniu kwasu hialuronowego? Zatrzymanie odpowiedniej ilości wody, dzięki czemu skóra będzie zdecydowanie bardziej nawilżona, jędrna i elastyczna. Zmarszczki pojawiają się później, a skóra pozostaje gładka na dłużej. Ponadto to właśnie dzięki zawartości kwasu hialuronowego płyn, który znajduje się w naszych oczach, dużo lepiej transportuje składniki odżywcze. Dla kogo dedykowany jest LubriSyn HA+? Absolutnie dla każdego. Przede wszystkim doskonale sprawdzi się u:

• sportowców
• osób dorastających i starszych
• dla osób szczególnie narażonych na urazy w obrębie stawów
• osób borykających się z bólem stawów i problemami z mobilnością